Z pierwszymi promieniami letniego słońca narodził się projekt prosty i niezbyt skomplikowany. Najbardziej zależało mi na tym, aby w stylizacji wykorzystać plażowy kapelusz w intensywnym kolorze i koniecznie z dużym rondem. Początkowo chciałyśmy taki z Agnieszką kupić, ale jako że prób zdobycia wymarzonego gadżetu nigdy za wiele, zamieszczone zostało ogłoszenie. Nasz kolega podpowiedział, że jego znajoma ma takowy. Ku naszej uciesze Wiktoria zgodziła się użyczyć kapelusza. Jego głęboki lazurowy kolor pasował znakomicie do tego projektu. Uzupełnieniem stylizacji był gorset w obszerne wzory, który był w naszym posiadaniu już dużo wcześniej, ale czekał cierpliwie na swoją kolej.
Do projektu zaangażowałyśmy Ewelinę, fotomodelkę odnalezioną poprzez serwis zrzeszający osoby pałające się fotografią, modelingiem i stylizacją. Wybrałyśmy się w miejsce pełne kolorowych kwiatów. Tak naprawdę każde z nich stwarzało duże pole do działania, a gdy zjawił się długo wyczekiwany przez nas zachód słońca wiedziałyśmy, że to będzie strzał w dziesiątkę.
Nad makijażem trochę się głowiłam raz po raz zmieniając koncepcję, dodając i kamuflując niektóre kolory użyte na powiekach Eweliny. Ostatecznie pojawiły się fiolety, złoto, purpura i sztuczne rzęsy. Na ustach zagościł mocny róż. Pigmenty pięknie lśniły w blasku słońca. Efektem starań kilku osób jest właśnie ta pogodna sesja w plenerze. Całość możecie ujrzeć poniżej.
MUA, stylizacja i projekt: Aleksandra Starachowska
Fotografia: Agnieszka Tylka
Modelka: Ewelina
