Kolejny projekt, który narodził się w głowie Agnieszki. Obmyślona stylizacja jest dość prosta, ale efektowna. Niewątpliwie za sprawą kokardy w czarno-białe pasy i spodnie z podobnym wzorem.
Z makijażem wcale nie było łatwo. A to z bardzo prostego powodu. Stylizacja sama w sobie była już krzykliwa i zwracała uwagę. Normalnie zastosowałabym więc zwykły, subtelny makijaż, który podkreśliłby tylko urodę modelki. Nie tym razem. W sesjach zdjęciowych uwielbiam zwracać uwagę mocnym wizażem. Tutaj inspiracją dla mnie była supermodelka lat 60. Twiggy. Dawniej kobiety zwykły mocno podkreślać oczy. Powieka ruchoma malowana była w jasnych kolorach, linia jej załamania natomiast była bardzo wyraźna, graficzna. Oczy wydawały się większe, nieco „przerysowane” zwłaszcza po przyklejeniu sztucznych rzęs. Podobny trik zastosowałam w przypadku Marysi. Do takiego makijażu oczu dobrałam pomadkę w kolorze wściekłego różu zmieszanego z fuksją. Efekty naszej pracy można podziwiać na zdjęciach. Zachód słońca „stworzył” piękne światło, dywan z fioletowych krokusów stanowił kontrast dla ubrania modelki. Zapraszam do obejrzenia całej krokusowej galerii.
Fotograf:Agnieszka Tylka
Modelka: Marysia