Królowa Lodu

mar 22 2014

Koniec 2013 roku, a dokładniej grudzień. Projekt, który musiał powstać Zimą. Baśniowa charakteryzacja zajęła 3 godziny. Cała twarz jak i szyja, dekolt i dłonie pomalowane były specjalną wybielającą maścią do charakteryzacji. Oprócz tego przykleiłam również srebrne cekiny w postaci śnieżynek. Użyłam dużych ilości srebrzystych brokatów. Wszystko po to, by przeistoczyć Wiktorię w Królową Lodu mrożącą spojrzeniem…