pomadka Tag

Budując swoją kosmetyczkę – na czym zaoszczędzić, a na co warto wydać więcej?

Powinnam przestać pisać na Facebooku, że post na blogu ukaże się w przyszłym tygodniu. Najczęściej nic z tych obietnic nie wychodzi, czasu na pisanie brakuje, a ja nie znoszę półśrodków. Dlatego każdy wpis musi być przemyślany, okraszony zdjęciami, starannie wynajduję nazwy kosmetyków, chcę mieć pewność, że to co napiszę, będzie przydatne dla wielu z Was. Ostatnio ogromnie zaskoczyła mnie fala komentarzy pod wpisem o ulubionych podkładach (a przecież to zaledwie część tego, co używam). Nic z tym moim pisaniem nie robię i tu trzeba oddać sprawiedliwość – piszę dwa, trzy razy do roku. Nie uważam się za blogerkę, ale od czasu do czasu mam chyba coś ważnego do przekazania.

Letnie nowości kosmetyczne

Letnie nowości 1

Letnie nowości 1Kolekcja kosmetyków stale się powiększa i choć miałam dość sporą przerwę w ich nabywaniu, stopniowo zjawiały się kolejne nowości. Uzbierałam ich już trochę więc czas zestawić je w jednym poście. Niektóre z nich są już używane przeze mnie od kilku miesięcy, niektóre zostały użyte kilka razy. Łączy je jedno – dobra jakość. Przekrój cen jest różnorodny więc myślę, że każda z Was znajdzie coś dla siebie. Oto nowości od MAC, Artdeco, KOBO, Malu Wilz, Bourjois, L’Oreal, Catrice oraz My Secret.

12 ciekawych pozycji w moim kufrze, kupionych w ciągu ostatniego miesiąca.

P1090869-horzDziś mój długi post kieruję do tych z Was, którzy zastanawiają się nad kupnem kosmetyków, ale gubią się w gąszczu nowości i kolorów. Zauważyłam, że tego właśnie szukacie przeglądając moją stronę. Przedstawiam więc dziś to, co znalazło się w moim kufrze w ciągu ostatniego miesiąca. Odkrycia jak najbardziej pozytywne. Różne półki cenowe, przeróżne firmy i zastosowanie, zakupione w różnych sklepach.

Rozważań o ustach ciąg dalszy (czyli jak dobrać pomadkę do typu urody).

_DSC036Wasze komentarze na moim facebookowym profilu okazały się być motywujące na tyle, że postanowiłam napisać kontynuację posta sprzed tygodnia. Poprzeczka zawieszona jest wysoko, a Wasze oczekiwania są co raz większe. Właściwie największy problem w pisaniu tej notki sprawia mi usystematyzowanie wiedzy i zawarcie wszystkich szczegółów w jednej wypowiedzi. Jak zwykle proszę o wyrozumiałość. Informacji jest tyle, że nie wiem dokładnie w jakiej formie je przekazać. Aby pomóc nie tylko Wam, ale też sobie stworzyłam coś na kształt palety kolorów. Sfotografowałam z góry różne szminki, a zdjęcia wykadrowałam na kształt kwadratu tak by móc je zestawić z sobą. Jak widać są to skrajne przykłady aby zobrazować to, jakie kolory pomadek określamy jako chłodne, zimne, a jakie nazywamy ciepłymi.