wizaż Tag

Pędzle Zoeva – Czy warto je kupić?

Zoeva 1

Pędzle ZoevaPostanowiłam napisać zbiorczą recenzję pędzli Zoeva w oparciu o ponad dwuletnie obcowanie z tą marką. Boom zaczął się stosunkowo niedawno, ale odkąd te akcesoria pojawiły się w polskich sklepach internetowych to one najszybciej znikają, a pod zdjęciem najczęściej widnieje napis „oczekiwanie na dostawę”. Pędzli tych używam codziennie.

Magia konturowania – czego użyć, co to jest strobing?

ContouringDzisiejszy wpis będzie o konturowaniu – tak uwielbianym przez kobiety. Konturowanie to takie nasze oszustwo. Z jego pomocą możemy nadać twarzy zupełnie inny wygląd. Jesteśmy w stanie wyszczuplić, skrócić, zwęzić nos, zmniejszyć wysokie czoło, odjąć sobie wystający podbródek czy stworzyć iluzję kości policzkowych, gdy nasze naturalne są schowane przez co mało widoczne. Żeby była jasność – jestem zdania, że konturowanie à la Kim Kardashian dobrze wygląda na Instagramie i filmiku na You Tube, ale w świetle dziennym ta sztuczność może być nie do zaakceptowania zwłaszcza dla naszych mężczyzn.

Kilka tanich produktów, bez których nie wyobrażam sobie swojego kufra

niezbędnik 2

Dziś coś na temat kosmetyków i akcesoriów, których zapas wciąż muszę uzupełniać (no może pomijając zalotkę). Produkty te są naprawdę tanie, ale spełniają swoje zadanie bardzo dobrze. Dostępne są w trzech sklepach: Biedronce, Rossmannie i Golden Rose. Znacie tę starą reklamę? Hasło brzmiało mniej więcej " jeśli nie widać różnicy, to po co...

Read More

Niszowe marki w Polsce. Gdzie kupować?

tłoDawno mnie tu nie było. Powodów było kilka, a najważniejszy to mój synek. Przy takim małym brzdącu niewiele jest czasu na własne sprawy, a co dopiero na pisanie bloga. Energią Mikołaj mógłby obdzielić spokojnie kilka dorosłych osób. Taka długa przerwa ma też dobre strony – nazbierało się tematów do przedstawienia na tym blogu. W trakcie zwykłych, prozaicznych czynności miałam przy sobie zawsze kartkę by spisać to, co aktualnie przychodzi do głowy. Dzięki temu ta strona nie umrze śmiercią naturalną. To niewiarygodne jak ten czas leci! Ostatni raz byłam tu w listopadzie tego roku.