Ostatni post ukazał się w maju tego roku (Cała w krokusach). Zdaję sobie sprawę, że wchodząc na stronę dotyczącą wizażu, kobiety szukają praktycznych porad i wskazówek ułatwiających wykonanie codziennego i wieczorowego makijażu. Dlatego w wolnej chwili postanowiłam stworzyć ten tekst. Chciałabym poruszyć ważne i trudne zagadnienie jakim jest makijaż kobiety dojrzałej. W moim odczuciu kobieta dojrzała, to osoba twardo stąpająca po ziemi, ma za sobą wiele doświadczeń, posiada mądrość życiową. To kobieta spełniona zawodowo i prywatnie. Przede wszystkim jednak kobieta dojrzała ma świadomość swoich atutów, potrafi je podkreślić, a pewne niedoskonałości nie są w stanie przyćmić jej blasku.
Z moich obserwacji wynika, że niewiele kobiet dojrzałych nosi makijaż, w którym wygląda korzystnie i kobieco. Przyczyną tego stanu rzeczy jest niewiedza oraz zatracenie świadomości tego, co można, a czego nie. Niestety im skóra jest starsza, tym na mniej w makijażu można sobie pozwolić. Nie oznacza to jednak wcale, że kobiety dojrzałe nie powinny się malować. Wręcz przeciwnie. Czy też mowa jest o pięćdziesięcioletniej kobiecie czy też o siedemdziesięcioletniej, ważne jest to by podkreślić atuty, a tuszować mankamenty.Wszystkiego można się nauczyć.
W każdym wieku można prezentować się elegancko i wytwornie. Na potwierdzenie moich słów wymienię chociażby takie nazwiska jak Carmen Dell’Orefice (82 lata!), Catherine Deneuve, Sophia Loren czy też z naszego podwórka Beata Tyszkiewicz, Danuta Stenka, Grażyna Szapołowska czy Grażyna Wolszczak. Same aktorki i modelki to jednak nie wszystko. Na ulicy codziennie mijam wiele pięknych kobiet. Obserwuję je w sklepie, na spacerze z ukochanym psem, podczas jazdy tramwajem. Idealnym przykładem jest moja niespełna 88-letnia babcia, która do dziś wprawia w osłupienie wszystkie fryzjerki w moim rodzinnym mieście prosząc o ładne loki. Zdarza się jej również korzystać z usług kosmetyczki, a mnie poprosić o błyszczyk, podkreślenie brwi czy też o ładny, beżowy lakier do paznokci na urodziny prawnuka.
To co chcę w tym tekście przekazać, to to, że makijaż kobiety dojrzałej nie jest łatwy, ale gdy już opanujemy podstawy, pewne nawyki wejdą na stałe w rytm codziennych upiększających czynności. Oto kilka zasad w makijażu kobiety dojrzałej. Dzięki nim uda się odjąć parę lat. Stare dobre powiedzenie „mniej znaczy więcej” doskonale tutaj pasuje.
TWARZ
- Podkład dla cery dojrzałej nie powinien być zbyt ciężki i gęsty. Najlepiej sprawdzi się rozświetlający podkład o lekkiej konsystencji. Na rynku jest dostępna cała gama fluidów przeznaczonych dla kobiet dojrzałych (najczęściej w nazwie mają wyrazy „illuminating”, „firming” i „anti-aging”. Zawsze radzę by podchodzić ostrożnie do wszelkiego rodzaju nowinek, wypróbować produkt na skórze i oswoić się z nim z domu. Lepiej sprawdzi się mniejsza ilość podkładu. Najwięcej uwagi panie dojrzałe powinny poświęcić dokładnemu wklepaniu fluidu w okolicach oczu.
- Należy obejrzeć efekty w świetle dziennym. Światło dzienne obnaża wszystkie niedoskonałości podkładu. Zauważymy czy nasz fluid jest dobrze dobrany, czy tworzy na skórze efekt maski lub czy się łuszczy na twarzy.
- Aplikacja podkładu powinna być dokładna zwłaszcza w okolicach oczu i bruzd nosowo-wargowych. W te miejsca należy wklepywać podkład bardzo uważnie, a nadmiar, który przedostanie się do linii mimicznej trzeba usunąć patyczkiem kosmetycznym i raz jeszcze delikatnie oklepać to miejsce palcami.
- Pod oczy doskonale sprawdzi się rozświetlający, lekki korektor utrwalony pudrem. Korektor nie powinien być zbyt jasny lub zbyt ciemny. Przyda się taki, który będzie niemalże w takim samym odcieniu co podkład lub odrobinę jaśniejszy. Istotne jest, by upewnić się, że kosmetyk jest równo i dokładnie położony i dopiero przypudrować skórę pod oczami. Należy uważać, by pudru nie było za dużo. O wiele lepiej sprawdzi się jego drobna ilość. Jeśli w efekcie końcowym twarz wyda się zbyt pudrowa, można zdjąć tę warstwę spryskując ją odrobiną mgiełki utrwalającej i odświeżającej makijaż.
RÓŻ DO POLICZKÓW
- W przypadku różu do policzków ważna zasada brzmi: wybierajmy taki, który nie jest rozświetlający. Błysk przykuwa uwagę do załamań na skórze, a jeśli są głębokie, połysk jeszcze niepotrzebnie je podkreśli, tym samym nakłamie w metryce na niekorzyść.
- Subtelne odcienie różu do policzków odmładzają, dają efekt naturalnego rumieńca, rozpromieniają twarz. Dojrzałe panie oprócz tego tradycyjnego w kamieniu mogą z powodzeniem użyć kosmetyku w kremie. Kremowy róż dzięki swojej lekkiej i delikatnej konsystencji wtopi się w skórę zamiast pokryć ją dodatkową warstwą pudru. Odpowiednio nałożony róż do policzków może zdziałać cuda. O tym piszę tutaj.
OCZY
- Oczy są istotnym elementem makijażu dlatego też poświęcę im więcej uwagi. Panie dojrzałe muszą pamiętać o kilku zasadach. Przede wszystkim kluczowy jest umiar. Jaskrawe lazurowe cienie, mocne fiolety, oranże, wszystkie perłowe cienie znacznie postarzają. Stosować należy więc maty w stonowanych i chłodnych kolorach (najlepiej beże, brązy, róże, szarości).
- Kolory jakie powinny znaleźć się w kosmetyczce to subtelne beże, delikatne brązy, szarości, róże, zgaszone fiolety. Na wieczór można zastosować cienie satynowe lub cienie w kremie, których połysk nie jest tak duży jak w przypadku perły. Satyna to idealne rozwiązanie dla pań dojrzałych. Wystarczy zastosować ją punktowo (np na powiece ruchomej lub w wewnętrznym kąciku oka). To pomoże rozświetlić spojrzenie i nadać makijażowi eleganckiego, wieczorowego charakteru.
- Kolejną zasadą jest unikanie obrysowywania ciemną kredką całego oka. Często popełniany błąd, o którym piszę już nie pierwszy raz. Dlaczego jest to takie ważne w makijażu kobiety dojrzałej? Skóra powieki nie jest już tak elastyczna i napięta co powoduje, że zaczynają opadać. Oczy wyglądają na zapadnięte i smutne, a ciemna kredka lub cień tylko spotęguje to wrażenie. Czarną kredkę zalecam zamienić na białą lub kremową i zastosować ją w linii wodnej oka. Może się wydawać, że to drastyczna zmiana lecz działa cuda. Jasna beżowa kredka otwiera oko, optycznie je powiększa i sprawia, że nasze spojrzenie jest wypoczęte i świeże. To samo dzieje się w przypadku jasnych cieni do powiek.
- Skoro przy kredce do oczu jesteśmy, więcej uwagi warto poświęcić linii rzęs. Ciemna, delikatnie roztarta kreska na górnej powiece sprawi, że powstanie efekt gęstszych i ciemniejszych rzęs.
- Ostatnia ważna zasada. Należy unikać malowania brwi mocną czarną kreską. Brwi kobiety dojrzałej są delikatniejsze, jaśniejsze. Można poprawić je henną w odpowiednim kolorze ale można również zastosować kredkę lub cień do brwi. Ważne by nie były one przerysowane, ale podkreślone – stanowią bowiem ramę dla oka i całej twarzy. Zamiast czarnego koloru można wypróbować grafit, szarość lub brąz tak, by kolor współgrał z odcieniem włosów. Efekt będzie na pewno o wiele bardziej naturalny i korzystny. Przy tuszowaniu rzęs należy pamiętać o zalotce. Podkręcone i dobrze wytuszowane rzęsy będą jeszcze bardziej widoczne. Na wielkie wyjścia warto przykleić kilka rzęs w kępkach.
USTA
- Usta kobiety dojrzałej wymagają szczególnej uwagi. Tak jak w przypadku różu do policzków, tak i tutaj pomadka w odcieniu subtelnego różu odejmie lat. To co ważne, to to, że w makijażu ust można postawić na połysk. Połysk powiększa wargi, sprawia, że wydają się pełniejsze.
- Opadające kąciki ust możemy skorygować nakładając na nie korektor i nanosząc konturówkę w kolorze pomadki tak, by minimalnie kontur znajdował się nad naturalną linią ust. Nie jest to łatwe, ale wystarczy kilka ćwiczeń i na pewno nabierze się wprawy.
- Kolejnym sposobem na powiększenie ust jest nałożenie korektora na łuk kupidyna (miejsce tuż nad naszym „serduszkiem”). Korektor należy dokładnie rozetrzeć. Rozjaśniona skóra sprawi, że usta również będą wydawały się pełniejsze. W to miejsce z powodzeniem można także nałożyć odrobinę rozświetlacza.
- Odważniejsze panie, mogą pozwolić sobie wieczorem na czerwień. Należy jednak pamiętać, że mocne kolory pomadek przyciągają uwagę do niedoskonałości. Jeśli zęby nie są proste, mają żółtawy odcień, mocna czerwień tylko podkreśli te defekty. Nie od dziś wiadomo, że czerwień ust oraz klasyczny makijaż oczu w stylu francuskim to ponadczasowe zestawienie, które prezentuje się nadzwyczaj elegancko.
Zasad w makijażu kobiety dojrzałej jest całkiem sporo. Zanim diametralnie zmienimy swoje nawyki warto oswoić się z nowymi metodami w domu. Należy zapamiętać, że sprzymierzeńcami kobiety dojrzałej są mat, róż, lekki ujędrniający podkład i naturalna gama kolorystyczna. Jestem przekonana, że stosując te zasady, panie dojrzałe odejmą sobie lat, podkreślą atuty, a przede wszystkim wyglądać będą bardzo elegancko i kobieco.
kosz na owoce
super porady :)
Aleksandra Starachowska
Bardzo dziękuję :)
Marga Eska
sama jestem kobieta dojrzala, w sierpniu skonczylam 61 lat, w styczniu zas zalozylam wlasny kanal na YouTube, w którym opowiadam o zyciu w Niemczech, gdzie od 31 lat zyje oraz o mojej pielęgnacji zarówno ciala, jak i twarzy szczególnie, nie stronie takze od kosmetyków kolorowych, nie zalujac sobie ani rozswietlacza, ani kolorów cieni na powiekach, uwazam bowiem, ze dojrzala kobieta równiez moze nosic smialy makijaz, czego jestem zywym przykladem i o czym mozna sie przekonac naocznie, odwiedzajac mój kanal
https://www.youtube.com/channel/UCR0TruJI1QXxDD1Ei2AxUrg?view_as=subscriber
serdecznie pozdrawiam z Frankfurtu
Aleksandra Starachowska
Gratulacje! Na początku wpisu zaznaczam, że nie trzeba rezygnować z błysku,a jedynie warto wypróbować innych formuł. Wszystko zależy od kondycji cery, bo kobieta w wieku 60 lat może mieć głębokie zmarszczki jak zarówno ich nie mieć. Świat byłby nudny, gdyby wszystkie kobiety malowały się tak samo. Moje porady dotyczą po prostu większości dojrzałych pań, które raczej preferują klasykę. Akurat jaskrawe kolory u kobiety dojrzałej na całej powiece nigdy do mnie nie przemówią, ale nie mam nic przeciwko śmiałym akcentom w postaci dolnej powieki czy też kreski. Rzecz gustu, ja mam na to dobre argumenty. Pozdrawiam.
Irena Wierzbicka
Bardzo przydatne wskazówki. Bardzo dziękuję.
Aleksandra Starachowska
Cieszę się, że wskazówki są pomocne. Pozdrawiam.